Z eleganckiego dżentelmena zmienił się w zbuntowanego huligana. Mowa tu o niemieckiej firmie tuningowej Fostla i jej nowym projekcie. Na warsztat Niemców trafił Mercedes S63 AMG Coupe, który seryjnie generuje 585 KM. Teraz ma ich o wiele więcej.
Pomimo, że niemiecka firma Fostla nie jest jeszcze bardzo popularna pośród profesjonalnych warsztatów tuningowych, to na swoim koncie ma kilka ciekawych projektów. Do tej listy dołączył także Mercedes S63 AMG Coupe, który został odmieniony tak z zewnątrz, jak i wewnątrz.
Niemcy na początku zajęli się nowym body kitem. Zderzaki zostały całkowicie odmienione, a na progach dołożono nakładki. Dzięki temu całe nadwozie znacznie się poszerzyło, a zastosowany pakiet nosi nazwę Prior Design. Dodatkowo auto otrzymało nowe 15-ramienne koła, które wykończone są antracytowym lakierem. Całości dopełnia zastosowany rzucający się w oczy pomarańczowy odcień, dzięki któremu samochód stał się jeszcze bardziej drapieżny.
Jednak niemieccy inżynierowie na tym nie poprzestali – zajęli się także silnikiem. Seryjnie Mercedes S63 wyposażony jest w V-ósemkę bi-turbo o pojemności 5.5 litra. To potężne serce generuje 585 koni mechanicznych. Jednak po modyfikacjach przeprowadzonych przez firmę Fostla niemieckie coupe ma moc rzędu 730 KM, a to spora różnica.
Niemiecka firma nie wspomina nic o modyfikacjach w kabinie, jednak na życzenie klienta może przygotować wiele ciekawych przeróbek, do których wykorzystane zostaną materiały najwyższej jakości. Jedynym ograniczeniem kreatywności jest… budżet klienta.
Źródło: Fostla