Przejdź do treści

Rajd Dakar 2017 – Etap 7 – Rodewald czwarty, reszta Polaków tuż za czołówką.

Brabec (motocykle) po raz pierwszy, Peterhansel (samochody) po raz drugi. Rodewald kończy etap 7 na 4 pozycji, reszta polaków tuż za czołówką.

Na trasie do Uyuni amerykański motocyklista Ricky Brabec wygrał swój pierwszy w karierze odcinek specjalny w Rajdzie Dakar. W kategorii samochodów Stéphane Peterhansel umocnił się na prowadzeniu dzięki nieznacznemu zwycięstwu nad swoim kolegą z zespołu Sébastienem Loebem.

Poniedziałkowa trasa – etap 7

Rozlana rzeka na trasie wtorkowego etapu spowodowała konieczność następujących modyfikacji trasy odcinka specjalnego:

  • Odcinek specjalny rozpocznie się w miejscu i czasie pierwotnie przewidzianym.
  • Rywalizacja dla wszystkich kategorii zakończy się w punkcie kontrolnym CP1 (174 km).
  • Motocykle, quady i samochody pojadą trasą sekcji drogowej do punktu DSSb (246,37 km), a następnie będą kontynuować rywalizację zgodnie z planem.
  • Ciężarówki pojadą do miasta Salta i nie będą uczestniczyć w drugiej części odcinka specjalnego.

Dakar opuścił La Paz, najwyżej położoną stolicę świata i skierował się na południe w stronę największego solniska na świecie Salar d’Uyuni. Odcinek został skrócony z powodu złej pogody, ale i tak pozostało sporo piaszczystych sekcji, które mogły spowodować duże różnice czasowe, także wśród faworytów. Był to odcinek maratoński, co oznacza, że zawodnicy nie mogli korzystać z pomocy mechaników po przybyciu na biwak.

Dzień w skrócie

Ricky Brabec już wcześniej bywał wysoko klasyfikowany, ale w poniedziałek miał swój dzień. Wygrany siódmy odcinek specjalny i drugie miejsce jego doświadczonego kolegi z zespołu Paulo Gonçalvesa to wielki sukces zespołu Hondy. Lider Sam Sunderland pojechał rozważnie – zajął trzecie miejsce i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji rajdu przed Pablo Quintanillą.

W kategorii quadów, Siergiej Kariakin odniósł swoje pierwsze zwycięstwo oesowe w tym roku i został nowym liderem, przed Francuzami Simonem Vitse i Axelem Dutrie – 12. Kamil Wiśniewski (POL) +37.30 13. Rafał Sonik (POL) +48.13

Stéphane Peterhansel wygrał swój drugi tegoroczny OS w kategorii samochodów, wyrównując osiągnięcie Sébastiena Loeba. Po raz kolejny okazał się minimalnie lepszy w pojedynku dwóch asów Peugeota, a różnica na mecie wyniosła zaledwie 48 sekund. Giniel de Villiers (Toyota) i Mikko Hirvonen (Mini) zajęli dwa kolejne miejsca, a Nani Roma był piąty i wyprzedził Cyrila Despres w klasyfikacji generalnej, wskakując na trzecie miejsce. 15. był Kuba Przygoński

Dmitrij Sotnikow w Kamazie był najlepszy w kategorii ciężarówek, dzięki czemu awansował na drugą pozycję w klasyfikacji. To pierwsze zwycięstwo oesowe Rosjanina w tegorocznej edycji. Przewaga lidera Gerarda de Rooya (Rodewald) stopniała do niewiele ponad dwóch minut, Wrzos na 30 pozycji.

Ciekawostka dnia

31-letni Todd Smith debiutuje w tym roku w Dakarze za kierownicą prywatnego motocykla KTM. Australijczyk nie oczekiwał sukcesów w swym pierwszym starcie, ale z odcinka na odcinek spisywał się coraz lepiej, a w poniedziałek osiągnął metę na rewelacyjnym siódmym miejscu! Bez wątpienia warto zwrócić na niego uwagę podczas kolejnych etapów po drodze do Buenos Aires.

Dramat dnia

Mikko Hirvonen ukończył etap 7 (maratoński) na czwartym miejscu i utrzymał piątą pozycję w klasyfikacji. Jednak zaledwie 8 kilometrów przed metą uderzył w kamień wyjeżdżając z koryta rzeki i wieczorem długo naprawiał swój samochód, gdy rywale mogli odpoczywać. Kierowca Mini ukończył odcinek na obręczy koła i musiał skorzystać z pomocy kolegów z zespołu, którzy udostępnili mu części niezbędne do naprawy samochodu przed wyjazdem na trasę prowadzącą przez Salar d’Uyuni.

Liczba dnia

Sześć na sześć: sześciu zwycięzców na sześciu odcinkach specjalnych w kategorii motocykli w tegorocznym Dakarze. W czołówce jest nadal kilku kierowców, którzy wciąż czekają na swój pierwszy sukces etapowy, więc ta seria nie musi się szybko zakończyć…

Wypowiedź dnia

Stéphane Peterhansel: “Pozycja lidera oczywiście cieszy, ale różnice w czołówce są minimalne. To oznacza, że walka będzie ciekawa aż do mety i to jest najważniejsze.”

Źródło: dakar.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.