Przejdź do treści

Paryż 2016: GLM G4 – odrodzenie jachtu na kółkach

Savage Rivale Roadyacht GTS – holenderski kabriolet powraca! Odrodzi się jako elektryczny supersamochód kryjący się pod nową nazwą – GLM G4. Jego premiera odbędzie się na targach motoryzacyjnych w Paryżu.

 

GLM G4 to odświeżenie projektu dwóch Holendrów. Emile Pop i Justin De Boer rozpoczęli pracę nad swoim autem już w 2001 roku, a 10 lat później zaprezentowali jej efekty – model Roadyacht GTS. Był to czteromiejscowy kabriolet z silnikiem pochodzącym z Corvetty. Uwagę zwracała przede wszystkim nazwa „Roadyacht”, ale jak tłumaczyli konstruktorzy chcieli stworzyć auto, które będzie jak jacht.

fot. Savage Rivale Roadyacht GTS

Dzięki kompresorowi potężny motor V8 rozwijał moc 700 koni mechanicznych, a napęd przenoszony był wyłącznie na tylną oś. Według Holendrów osiągnięcie pierwszej „setki” miało zajmować 4,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosiła 330 km/h.

 

Auto miało być uosobieniem połączenia niesamowitych osiągów i luksusu. Wnętrze samochodu miało nawiązywać do nazwy modelu  i przypominać wyposażenie jachtu. W środku znaleźć można było konsolę do gier, laptopa, a nawet… lodówkę na szampana. Dość nietypowo, jak na samochód pokroju Ferrari.

z11677518Q,fot--Savage-Rivale-Roadyacht-GTS

Auto kosztowało wtedy blisko pół miliona euro. Jednak mocno nasycony rynek i brak funduszy nie pozwolił na kontynuowanie projektu Holendrom. Ma się to jednak zmienić – GLM wykupiło część udziałów i ma zamiar wspomóc pracę inżynierów z Holandii. Nie obędzie się jednak bez kilku zmian w projekcie, przede wszystkim pod maską. Benzynowy silnik V8 ma być zastąpiony przez układ w pełni elektryczny.

 

Czy reaktywacja projektu Holendrów przyniesie oczekiwany sukces? Należy przyznać, że GLM G4 to samochód ciekawy i nie można mu odmówić oryginalności, a dzięki wsparciu finansowemu jego szanse rosną.

sr2

Źródło: autocar.co.uk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.