W poznaniu zaprezentowano wersję testową, która będzie bazą to stworzenia wersji wyścigowej jak i drogowej.
Ostre linie nadwozia ułatwiające przepływ powietrza i poprawiające aerodynamikę są niezbędnym elementem konstrukcji – wszystko to by ujarzmić prawdziwą bestię – silnik wolnossący w układzie V8.
Jak podają konstruktorzy Arrinera Hussarya przyśpiesza do 100 km/h w 3,2sec a do 200km/h w 8,9sec, całość dopełnia prędkość maksymalna, ograniczona elektronicznie, 340 km/h.
Samochód dysponuje także automatycznym spojlerem, który wysuwa się przy 120km/h. Pełni on także rolę hamulca aerodynamicznego.
Mimo, iż Arrinera Hussarya nie jest jeszcze wprowadzona do produkcji budzi spore zainteresowanie ze strony potencjalnych kupców.
Z niecierpliwością czekamy na nowe wieści dotyczące jedynego jak na razie super auta.