Przejdź do treści

Guma w sprayu – zdobi i zabezpiecza

Oryginalna powłoka lakiernicza samochodu narażona jest na oddziaływanie wielu czynników, które niekorzystnie wpływają na jej stan. Otarcia parkingowe, kamienie, kwaśne deszcze – oto tylko niektóre zagrożenia, które w znacznym stopniu mogą uszkodzić lakier. Jak zatem uchronić swoje auto przed powolną degradacją?

Artykuł sponsorowany

Kupujemy oczyma

Dane statystyczne dowodzą, że zdecydowana większość osób poszukujących używanego samochodu, w pierwszej kolejności zwraca uwagę na wygląd. Jeżeli pojazd nie prezentuje się wystarczająco atrakcyjnie, jego sprzedaż będzie znacząco utrudniona, nawet jeżeli od strony technicznej wszystko będzie w porządku.
Kolejna rzecz to utrata wartości. Kiepski stan powłoki lakierniczej to pierwszy argument, który jest wyciągany podczas negocjacji ceny. Zmatowienia, odpryski, zarysowania – takie mankamenty dotyczą niemal wszystkich pojazdów eksploatowanych na polskich drogach. Istnieje jednak pewien sposób, który pozwala na skuteczne zabezpieczenie lakieru, nie wymagając przy tym zainwestowania wysokich środków. Mowa oczywiście o gumie w sprayu.

Łatwa aplikacja i usuwanie

Guma w sprayu to syntetyczny środek płynny, służący zmiany koloru oraz zabezpieczenia oryginalnej powłoki lakierniczej samochodu. Jej nakładanie jest dziecinnie proste. Cała procedura potrwa ledwie kilka godzin. Po wyschnięciu preparat tworzy jednolitą warstwę, całkowicie pokrywającą powierzchnię nadwozia. Otrzymujemy w ten sposób atrakcyjną i wytrzymałą powłokę, której nie straszne będą wszelkie czynniki atmosferyczne, jak promienie słoneczne, mrozy, deszcz, śnieg czy grad.
Guma w sprayu wykazuje także znaczną odporność na wszelkie drogowe „niespodzianki”. Wystrzeliwujące spod kół kamienie czy otarcia na parkingach pod supermarketami mogą uszkodzić powłokę, ale pozostaną bez wpływu na warstwę oryginalnego lakieru. W razie potrzeby uszkodzona powierzchnia może zostać łatwo naprawiona. Usunięcie gumy w sprayu nie stwarza najmniejszych problemów.

Guma czy folia?

Płynna guma stanowi doskonałą alternatywę dla folii, która do tej pory była najpopularniejszym sposobem na zmianę koloru i zabezpieczenie nadwozia. Folia wykazuje jednak pewne wady. Pomimo, że jest to rozwiązanie tańsze od lakierowania, to nadal nie może być określane mianem niedrogiego. Oklejenie kompaktowego hatchback’a to koszt rzędu 2 tys. zł, a to już znaczny wydatek. Należy także pamiętać, że z biegiem czasu folia zaczyna tracić swoje właściwości. Materiał staje się twardy, co znacząco utrudnia jego usunięcie. Często zdarza się, że na powierzchni lakieru pozostają ślady kleju, a ich usunięcie jest wyjątkowo problematyczne.
Guma jest natomiast rozwiązaniem, które posiada wszystkie zalety folii, a jednocześnie nie przedstawia żadnej z wyżej wymienionych wad. Nakładanie preparatu jest znacznie prostsze, choćby dzięki temu, że niewielkie zarysowania i ubytki lakieru nie muszą być szpachlowane. Cały proces trwa znacznie krócej niż oklejanie, podobnie jak usunięcie warstwy, które odbywa się bez najmniejszego ryzyka uszkodzenia lakieru.

Autor artykułu: Tekst powstał w oparciu o materiały dostarczone przez lakiery24.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.