Klasyczna AC Cobra powraca i to w wielkim stylu! Niewielkie autko z potężnym silnikiem V8 powróci na taśmę produkcyjną i będzie dostępne w 2017 roku!
Pierwotny projekt Cobry stanie się podstawą nowego samochodu. Pod jego maską znajdzie się nic innego, jak ogromna V-ósemka o pojemności 6,2 l. Będzie występować w dwóch wariantach – słabsza, wolnossąca jednostka generować będzie moc 440 koni mechanicznych. Natomiast mocniejszy, turbodoładowany silnik ma osiągać moc 550 KM.
Obie wersje dostaną elektroniczny sterownik ECU, nowoczesną skrzynię biegów, hamulce i wspomaganie kierownicy. Co ciekawe, opcjonalnie samochód będzie można wyposażyć w klimatyzację. Pomimo wszystkich nowinek, konstruktorzy nie zapominają o zachowaniu oryginalnego charakteru samochodu.
Jak mówi Alan Lubinski, właściciel AC Cars: „To nowoczesny samochód, którego można używać na co dzień, jeśli tylko chcemy. Został znacznie ulepszony, ale podstawa – podwozie i inne części – pozostały zasadniczo takie, jak były wcześniej. Wykonane zostały jednak z bardziej nowoczesnych materiałów”.
Jak wiadomo, pierwsze samochody trafią na rynek europejski w lutym lub marcu 2017 roku. Potwierdzono również informacje, że w dalszej kolejności AC Cobra trafi do sprzedaży w Chinach i Hong Kongu.
Cena samochodu zależeć będzie od indywidualnej konfiguracji. Jednak Lubinski potwierdził, że egzemplarze sprzedawane w Wielkiej Brytanii będą kosztować mniej niż 100 tyś. funtów. Najprawdopodobniej ceny będą mieścić się w przedziale 85-90 tyś. funtów. Produkcja Cobry 378 nie będzie ograniczona, co pozwoli jej trafić do większej liczby osób.
Oryginalny model Cobry, który wyprodukowany został w 1962 roku, został sprzedany na aukcji za 10,2 mln funtów, co czyni go najdroższym brytyjskim samochodem, który poszedł pod młotek.
Źródło: autocar.co.uk