Przejdź do treści

II runda SMT – szybka trasa, szybkie załogi.

W minioną niedzielę (9.04) odwiedziliśmy tor prób przy fabryce Fiata w Tychach aby zobaczyć zmagania rajdowców podczas drugiej rundy Samochodowych Mistrzostw Tychów (SMT). Mistrzostwa te są skierowane do załóg bez licencji.

2 runda SMT była przede wszystkim szybka! Nawet postawione szykany nie przeszkodziły zawodnikom w rozpędzeniu swoich maszyn. Trasa mająca 3,5 km wymagała szybkiego i płynnego działania, a jej konfiguracja mogła nieco zaskoczyć kierowców podczas jazdy. Podczas trzech przejazdów żadna ekipa nie mogła być pewna zwycięstwa, tor FCA charakteryzuje się bardzo małym marginesem błędu, gdzie nawet strata kilku sekund może być nie do odrobienia. Tutaj trzeba zaznaczyć bardzo dobre tempo załóg RWD – Owczarz/Sporek (5.) (Nissan 350z) oraz załogi BMW 328Ti Kapusta/Gibek (9.). Sama obecność aż czterech klas w czołówce zawodów jest odpowiedzią na skalę trudności trasy. Listę startową tworzyły 79 załogi podzielone na siedem klas.

Duży wpływ na dobry czas miały umiejętności, przede wszystkim liczyła się technika i szybkie reakcje kierowcy. Mimo wszystko odcinek był bardzo widowiskowy dla kibiców, którzy licznie odwiedzili Tor Fiata. Pogoda dopisała, chociaż momentami postraszyła chmurami, na szczęście obyło się bez deszczu. Zaznaczymy także, że pomysł ze strefami kibica i media sprawdza się – nie tylko jest bezpieczniej dla kibiców i zawodników ale trasa jest bardziej ustawiona pod atrakcyjność dla kibiców.

Najważniejszy był klimat rajdu, który jak zawsze podczas Samochodowych Mistrzostwach Tychów nie zawiódł. Uśmiechnięte twarze, ryk silników, zapach benzyny, szybka jazda, emocje i rozmowy ze znajomymi – to wszystko zachęca nas by dalej przyjeżdżać na zawody SMT.

Sama rywalizacja przebiegała bardzo sprawnie, oprócz kilku awarii na trasie odcinka i trafionych wygrodzeń nie było poważnych zdarzeń. I tu należy zaznaczyć, że załogi mają jeszcze sporo problemów po zimowej przerwie – nie wytrzymują skrzynie, elektryka i silniki. Na pewno dwie pierwsze rundy dały przewagę zespołom, które bez przygód ukończyły zawody (bonus punktowy za KJS w tym roku wynosi tylko x1,5).

Na jedną rzecz czekają wszyscy … hopa! Mamy nadzieję, że już na przyszłych zawodach będziemy mogli podziwiać dalekie loty 🙂

Poniżej nasza galeria oraz wyniki. Zapraszamy!
P.S. Mamy jeszcze fotki na Facebooku: 
tutaj

Wszystkie prawa do zdjęć są zastrzeżone i nie mogą być wykorzystywane bez wiedzy i zgody redakcji.

Generalka:

  1. Wójcik Mirski/Kaleciński – Subaru Impreza Maptek
  2. Kobiela/Wala – Audi RS3
  3. Kowalczyk/Chorobik – Mitsubishi Lancer EVO IX

RWD:

  1. Owczarz/Sporek – Nissan 350z
  2. Kapusta/Gibek – BMW 328Ti
  3. Mizera/Wajsman – BMW E36

Klasa 4:

  1. Wójcik Mirski/Kaleciński – Subaru Impreza Maptek
  2. Kobiela/Wala – Audi RS3
  3. Kowalczyk/Chorobik – Mitsubishi Lancer EVO IX

Klasa 3:

  1. Kępa/Bywalec – Honda Civic
  2. Watras/Kluczewski – Renault Clio
  3. Forma/Rzecznik – Opel Astra

Klasa 2:

  1. Ciombor/Jandrula – Honda Civic EK4 Rally
  2. Gańczarczyk/Kubala – Honda Civic
  3. Grudka/Gut – Citronen C2

Klasa 1:

  1. Semik/Wiktor – Fiat SC
  2. Bieniak/Bal – Fiat CC
  3. Oślak/Wendzel – Fiat SC

Klasa Cento:

  1. Walaszek/Satława – Fiat SC
  2. Wadas/Papkoj – Fiat SC
  3. Mendela/Krzyża – Fiat SC

Dokładne wyniki wszystkich załóg – tutaj

4 komentarze do “II runda SMT – szybka trasa, szybkie załogi.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.