Grand Prix Kanady
Mercedes
Lewis Hamilton P1
Nico Rosberg P2
Mercedes zafundował nam kolejny spokojny dublet. Problemy były typowe – Hamilton jako lider wyścigu zmagał się z ilością paliwa, a Rosberg próbując go dogonić nie uniknął problemów z hamulcami. Niem ogliśmy liczyć na bezpośrednią walkę choć błędy w zakrętach popełniali obaj.
Williams
Valtteri Bottas P3
Felipe Massa P6
Williams popisał się jeśli chodzi o strategię zmieniając plan z dwóch pit-stopów na jeden u Bottasa co pozwoliło mu na wywalczenie trzeciego miejsca na podium. Massa startując z 15. pozycji zameldował się na szóstym miejscu dokładając kolejne punkty do klasyfikacji konstruktorów.
Ferrari
Kimi Raikkonen P4
Sebastian Vettel P5
Ferrari znów nie było wstanie pokazać swojego prawdziwego tempa. Raikkonen po starcie tracił coraz więcej do Mercedesów, mimo poprawek w silniku. W dalszej części wyścigu obróciło go w zakręcie czym przegrał podium. Vettel musiał się wspinać, aż z 18. pozycji startowej, więc P5 przy jego nazwisku jakoś strasznie nie wyglądało.
Lotus
Pastor Maldonado P7
Romain Grosjean P10
Obaj kierowcy w punktach. Wielkie słowa podziwu dla Maldonado i jego siódmego miejsca – dał chłopak radę! Grosjean mógł dowieść szóste może nawet piąte miesce, gdyby nie kontakt ze Stevensonem…
Force India
Nico Hulkenberg P8
Sergio Perez P11
Gdyby nie kontakt z Vettelem, Hulkenberg mógłby pewnie powalczyć o wyższą lokatę. Niemiec jest w dobrej formie i rozumie się z bolidem. Nie można tego powiedzieć natomiast o Perezie, który z kolei narzekał na VJM08.
Red Bull
Daniil Kvyat P9
Daniel Ricciardo P13
Red Bull to cień zespołu, z którym Ricciardo wygrywał tutaj rok temu. Kvyat przyjechał w punktach, ale mówił, że wyścig był bardzo ciężki. Niczego nie ułatwiał mu bolid.
Toro Rosso
Carlos Sainz P12
Max Verstappen P15
Problemem pewnie jest silnik Renault. I o ile wyścig w Monako był dla nich udany, o tyle ten w Kanadzie nie był w ogóle.
Sauber
Marcus Ericsson P14
Felipe Nasr P16
Sauberowi brakowało tempa. Nasr miał problemy z hamulcami i mocą. Ericsson walczył z Massą, ale ostatecznie udało się obronić jedynie 14. miejsce przed Verstappenem.
Marussia
Will Stevens P17
Roberto Merhi 58/70 -wał napędowy
Stevens dowiózł Marussię do mety pomimo kontaktu z Grosjeanem. Francuz otrzymał oczywiście karę, a Will musiał odwiedzić mechaników i wymienić uszkodzone skrzydło. Na mecie zameldował się tylko jeden bolid Marussi.
McLaren
Jenson Button 55/70 -układ wydechowy
Fernando Alonso 45/70 -układ wydechowy
McLareny zmagały się z zużyciem paliwa. Obaj kierowcy musieli odstawić swoje maszyny do boksów – pojawiły się problemy z układem wydechowym.
Źródło: f1.com
Grand Prix Monako
Circuit de Monaco
W ten weekend zobaczymy Grand Prix o wygraniu, którego marzy każdy kierowca. Bez wyjątków.
Precyzja w prowadzeniu, perfekcja w technice jazdy i zwykła brawura, to elementy potrzebne, by zwyciężać w tym legendarnym wyścigu.
Najważniejszym elementem weekendu są bez wątpienia kwalifikacje, ponieważ wyprzedzanie na ulicach Monte Carlo jest niemożliwe. Do tego dochodzą bariery Armco wzdłuż całego toru, które nie pozostawiają miejsca nawet na najmniejszy błąd.
Czy trzeba pisać więcej, niż to, że mamy tutaj najwolniejszy zakręt w kalendarzu, tunel i zakręty na, których zatrzymywały się największe legendy tego sportu? Chyba nie.
21.05 Czwartek:
10:00 – 11:30 Trening 1
14:00 – 15:30 Trening 2
23.05 Sobota:
11:00 – 12:00 Trening 3
14:00 – 15:00 Kwalifikacje
24.05 Niedziela:
14:00 Wyścig
Położenie: Monte Carlo, Monako
Pierwsze Grand Prix: 1950
Długość: 3.340 km
Liczba okrążeń: 78
Dystans wyścigu: 260.286 km
Opony:
Charakterystyka toru umożliwia jazdę na jeden pit-stop, ale w strategii trzeba wziąć pod uwagę wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Monaco to także debiut w sezonie Super miękkich opon o nowej konstrukcji.
Różnica między mieszankami 1.0 – 1.1 sekundy
Prognoza pogody:
Deszcz? Możliwy. A gdy na tak ciasnym ulicznym torze pojawiają się krople deszczu, zaczyna się zabawa jak nigdzie indziej. To wydobywa mistrzów spośród innych kierowców!
Źródło, zdjęcia: f1.com, weather.com, Pirelli
Zapraszamy na nasze konta na Facebooku i Twitterze
Pierwsza linia dla Mercedesa była pewna
Rosberg przed Hamiltonem to już co innego
0.267s to różnica pomiędzy kierowcami Mercedesa. Strata trzeciego Sebastiana Vettela to już pół sekundy, ale tylko on stracił do Nico mniej niż sekundę!
Strategia będzie naprawdę istotna, dlatego dobrą wiadomością dla nas jest zaoszczędzony komplet opon. Wyprzedzanie na tym torze jest trudne, więc PP to olbrzymia przewaga.
W drugiej linii znalazł się jeszcze Valtteri Bottas z Williamsa. Trzecia to już popis młodych kierowców Toro Rosso – Carlos Sainz i Max Verstappen zajęli odpowiednio 5. i 6. lokatę. Obaj zaliczyli bardzo udaną sesję kwalifikacyjną wyprzedzając Kimiego Raikkonena czy Felipe Masse.
Dziesiątkę z Q3 dopełniły obydwa Red Bulle – Daniil Kvyat (8.) oraz Daniel Ricciardo (10.)
Niespodzianką są na pewno oba bolidy McLaren-Honda, które załapały się do Q2
Lista startowa do jutrzejszego wyścigu (14:00):
Rosberg, Hamilton; Vettel, Bottas; Sainz, Verstappen; Raikkonen, Kvyat; Massa, Ricciardo; Grosjean, Maldonado; Alonso, Button; Nasr, Ericsson; Hulkenberg, Perez; Stevens, Merhi.
Lewis Hamilton zdobywcą pole position przed Grand Prix Chin – drugi Nico Rosberg stracił do Brytyjczyka tylko 0.042 sekundy!
Zgarniając wszystkie możliwe PP w tym sezonie (3), Lewis Hamilton został niekwestionowanym królem kwalifikacji.
Przewaga Lewisa nad Nico to zaledwie cztery setne sekundy, oznacza to, że obaj kierowcy przejechali idealne kółka kwalifikacyjne. Trzeci Vettel stracił prawie sekundę(!).
Q1 zostało zdominowane przez obu kierowców Scuderii Ferrari – odpowiednio Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen – zajęli pozycje 1 i 2, ale czasy te wykręcili na szybszej mieszance (w ekipie nie podejmowano zbędnego ryzyka). Niespodzianką w tej części sobotnich zmagań było 4. miejsce Romain Grosjean [Lotus].
Duet Mercedesa zakończył Q1 na wolniejszej mieszance z miejscami 5. (Hamilton) i 8. (Rosberg).
Koniec stawki był bardziej standardowy – Will Stevens (19.) i Roberto Mehri (20.), przed nimi zameldowali się kierowcy McLaren-Honda – Jenson Button (17.) i Fernando Alonso (18.)
Na starcie do Q2 Daniil Kvyat mówił, że potrzebny czas do awansu do finałowej części kwalifikacji będzie oscylował w okolicach 1 min 38 s i miał rację – 10. pozycję zajął Marcus Ericsson z czasem 1:38.127
Daniil przez problemy z bolidem zdołał ustanowić czas na poziomie 1:38.209 co wystarczyło tylko na 12. tuż za Pastorem Maldonado. Do Q3 nie dotarli także obaj kierowcy Toro Rosso -Max Verstappen (13.) i Carlos Sainz (14.), na końcu znalazł się Sergio Perez.
Reszta kierowców ustawiła się parami – pozycje 1-2 Mercedes, 3-4 Ferrari i 5-6 dla Williamsów.
Q3 agresywnie rozpoczął Lewis Hamilton wykręcając 1:35.782 i wyprzedzając Rosberga o 0.2 sekundy. Massa dopiął to okrążenie ze stratą 1.6 sekundy do lidera. Dalej znaleźli się Vettel, Bottas, Raikkonen i Ricciardo.
Ostatni wyjazd w Q3 rozpoczął Valtteri Bottas z czasem 1:37.143, ale Felipe Massa nie pozostał dłużny – 1:36.954 to 4. czas ostatniej części. Z lepszymi czasami zdążyli się jeszcze zameldować Vettel – 1:36.687 oraz duet Mercedesa.
10. zamknęli obaj kierowcy Saubera – Felipe Nasr i Marcus Ericsson.
Źródło/Zdjęcia: fia.com, f1.com
Lewis Hamilton i Mercedes rozpoczęli walkę o obronę tytułu.
Do pierwszego GP F1 powinno przystąpić 20. kierowców. Na stracie zobaczyliśmy tylko 15. z nich. Cały wyścig ukończyła zaledwie jedenastka. To świadczy o tym, co zrobiła dziś ekipa Mercedesa zdobywając dublet punktów na torze Albert Park w Melbourne z przewagą ponad 30 sekund nad trzecim Sebastianem Vettelem w Ferrari.
Ferrari nareszcie się obudziło, i możemy liczyć na walkę duetu Vettel – Raikkonen o czołowe lokaty w tym sezonie.
Warto zwrócić uwagę na dobry występ obu kierowców Saubera z silnikami Ferrari właśnie.
Kimi Raikkonen zatrzymał swój bolid na 42 okrążeniu, powodem było niedokręcone tylne lewe koło, z którym o dziwo było najwięcej problemów w pit lane.
Manor Marussia nie zdołał przygotować bolidów na ten wyścig. Przez cały weekend nie pojawili się na torze.
Williams – w niedzielę mogliśmy oglądać tylko popisy Felipe Massy, ponieważ Valtteri Bottas z bólem pleców wylądował w szpitalu.
McLaren Honda – bolid Magnussena zatrzymał się jeszcze na okrążeniu wyjazdowym, Jenson Button natomiast wyścig ukończył na 11 miejscu – jako ostatni kierowca ze stratą 2 okrążeń do lidera.
Lotus – oba bolidy pożegnały się z wyścigiem już na pierwszym kółku – Maldonado rozbił bolid, Grosjean po prostu stracił moc.
Przed nami dwa tygodnie przerwy. Fernando Alonso odzyskuje siły w swoim apartamencie w Dubaju i nie wiadomo czy przy takiej formie zespołu będzie chciał się wybrać w podróż do Malezji.
1 | Lewis Hamilton | Mercedes | |
2 | Nico Rosberg | Mercedes | +2.360s |
3 | Sebastian Vettel | Ferrari | +25.523s |
4 | Felipe Massa | Williams/Mercedes | +29.196s |
5 | Felipe Nasr | Sauber/Ferrari | +1:26.149s |
6 | Daniel Ricciardo | Red Bull/Renault | +1 |
7 | Nico Hulkenberg | Force India/Mercedes | +1 |
8 | Marcus Ericsson | Sauber/Ferrari | +1 |
9 | Carlos Sainz Jr. | Toro Rosso/Renault | +1 |
10 | Sergio Perez | Force India/Mercedes | +1 |
11 | Jenson Button | McLaren/Honda | +2 |
12 | Kimi Raikkonen | Ferrari | Retirement |
13 | Max Verstappen | Toro Rosso/Renault | Retirement |
14 | Kevin Magnussen | McLaren/Honda | Not started |
15 | Valtteri Bottas | Williams/Mercedes | Withdrawn |
16 | Daniil Kvyat | Red Bull/Renault | Not started |
17 | Romain Grosjean | Lotus/Mercedes | Retirement |
18 | Pastor Maldonado | Lotus/Mercedes | Collision |
19 | Will Stevens | Marussia/Ferrari | Withdrawn |
20 | Roberto Merhi | Marussia/Ferrari | Withdrawn |