Miniony rok okazał się „tłusty” jeśli chodzi o polowanie z aparatem. Daje się zauważyć z roku na rok, na naszych polskich ulicach, zwiększoną częstotliwość nieprzeciętnych samochodów, limitowanych wydań, indywidualnych projektów czy legendarnych modeli. Przedstawiamy The Best of TOP10 Car Spotting. (więcej…)
We wrześniu mieliśmy kilka premier na Car Spotting Polska, dwie z nich odnotowaliśmy w naszym zestawieniu Top10. Wyróżniliśmy także parę klasyków, które zawsze robią dobre wrażenie, reszta samochodów to prawdziwe perełki. Całe notowanie to kwintesencja motoryzacji, dlatego postanowiliśmy wyjątkowo dodać jedno miejsce dwóm spotom (nie potrafiliśmy odmówić żółciutkiemu Porsche). (więcej…)
Odrobina japońskiej fantazji, potężna włoska moc i ekstremalnie limitowana produkcja – tak można krótko opisać nowy samochód japońskiego projektanta, Kena Okuyamy. Mowa o Kode57.
Silnik wykorzystany w Kode57 to konstrukcja znana z Ferrari 599. Jest to potężna jednostka V12 o pojemności 6 litrów, która osiąga około 620 koni mechanicznych. Jednak inżynierowie z Japonii podrasowali jeszcze ten motor. Jak twierdzą osiąga on teraz moc 702 KM! Cechami charakterystycznymi samochodu są nietypowe drzwi i elementy nadwozia z włókna węglowego, które obniżają masę pojazdu.
Nazwa Kode57 nie jest przypadkowa. Liczba 57 oznacza rok 1957, w którym to zaprezentowano takie klasyki motoryzacji, jak Jaguar XKSS i Ferrari 250 Testa Rossa. Stały się one inspiracją dla Okuyamy przy projektowaniu nadwozia, ale także i wnętrza jego samochodu.
Twórca Kode57 – Ken Okuyama to właściciel firmy Ken Okuyama Design. Współpracował również z Ferrari przy projekcie hardkorowego modelu Enzo czy Hondą przy kultowym NSX. Poprzednimi samochodami firmy Japończyka były Kode7 i Kode9. Entuzjastami tych modeli stali się przede wszystkim Japończycy. Sam Okuyama zapowiada jednak, że nie poprzestanie na Kode57 i w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się jego kolejnych mocno limitowanych produkcji.
Kode 57 zostało zaprezentowane na kalifornijskim Monterey Car Week i stało się jedną z gwiazd całej imprezy. Produkcja tego kosmicznego samochodu została ograniczona do 5 egzemplarzy, a za każdy z nich trzeba zapłacić co najmniej 2,5 miliona dolarów. Oryginalność ma swoją cenę.
Foto: Jordan Shiraki
Źródło: http://www.motorauthority.com