Na tegorocznym salonie w Paryżu włodarze Audi ogłosili, że nowe Audi RS3 LMS będzie brało udział w serii wyścigowej TCR (ogólnoświatowa seria wyścigów samochodów turystycznych, utworzona w 2015 roku na wzór WTCC).
Dzięki doświadczeniu producenta z modelem R8 LMS mniejszy model będzie miał ogromne wsparcie technologiczne.
Aktualnie w serii ścigają się Seat Leon, VW Golf i Honda Civic.
fot. NetCarShow.com
http://tcr-series.com/
Na kilka dni przed rozpoczęciem salonu samochodowego w Paryżu, do Sieci trafiły zdjęcia amerykańskiego premierowego modelu. Jeep Compass wejdzie na niezwykle konkurencyjny rynek małych SUV-ów.
Na opublikowanych fotografiach można zobaczyć pełną stylizację nowego modelu. Jeep Compass będzie się różnił od poprzednika przede wszystkim innym zderzakiem oraz listwami zewnętrznymi. Dostanie również nowe felgi ze stopu. Wykorzystano w nim platformę z modelu Renegade, lecz na potrzeby nowego Jeepa została ona przedłużona.
W centrum deski rozdzielczej znajdzie się ponad 8-calowy ekran do sterowania multimediami. Stylistyka wnętrza samochodu nawiązuje do większego modelu Grand Cherokee.
Pod maską nowego Compassa trafią silniki benzynowe i wysokoprężne. Diesel 2.0 l Multijet współpracować będzie z 9-biegowym automatem, a jego moc równa będzie 140 lub 170 KM. Natomiast benzynowa jednostka o tej samej pojemności generować będzie 170 KM, a dostępna będzie z 6-stopniową skrzynią biegów. Bardzo możliwe, że do sprzedaży wejdzie również Jeep Compass z mniejszym silnikiem benzynowym o pojemności 1.4 l. W standardzie napęd trafiać ma na przednią oś, a napęd 4×4 dostępny będzie w opcji.
Bezpośrednimi konkurentami nowego Jeepa mają być takie modele, jak Nissan Qashqai, Ford Kuga czy Seat Ateca. Nie wiadomo ile kosztować będzie nowy model. Do sprzedaży ma trafić na początku przyszłego roku. Więcej informacji zostanie ujawnionych w czasie paryskich targów motoryzacyjnych, które zaczynają się już 29 września.
Źródło: autocar.co.uk, SAGMart.com
Pojawi się nowa opcja dla klientów chcących zakupić Ferrari GTC4 Lusso. W palecie silników, oprócz potężnego wolnossącego V12, znajdzie się V-ósemka. Model Ferrari GTC4 Lusso T zadebiutuje na paryskim salonie samochodowym.
Ferrari GTC4 Lusso będzie dostępne z podwójnie turbodoładowanym silnikiem V8, który pochodzi z modelu 488 GTB. Dzięki temu GTC4 Lusso T jest pierwszym czteromiejscowym Ferrari z turbodoładowaną widlastą ósemką.
Ma ona 3,9 l pojemności i osiąga moc równą 610 koni mechanicznych i 760 Nm momentu obrotowego. Ma o około 80 km mniej niż wersja V12, ale nadrabia momentem obrotowym, ponieważ widlasta dwunastka ma „jedynie” 697 Nm. Ale to nie wszystko…
Włosi zrezygnowali ze skomplikowanego napędu na cztery koło, znanego z pierwowzoru i w Ferrari GTC4 Lusso T napęd przekazywany jest jedynie na tylną oś. Dodatkowo zastosowany silnik V8 jest o wiele lżejszy niż V12. Dzięki temu masa pojazdu sporo się zmniejszyła.
W efekcie „uturbiona” wersja Ferrari GTC4 Lusso osiąga „setkę” w czasie 3,5 s, a to jedynie o 0,1 s dłużej niż egzemplarz z V12 pod maską. Większa różnica dotyczy prędkości maksymalnej, ponieważ wersja V8 rozpędzi się do 320 km/h, a V12 – do 335 km/h.
Ferrari twierdzi, że silnik V8 lepiej spisze się w codziennej jeździe, szczególnie w obszarach miejskich. Natomiast wersja z V-dwunastką pozostanie prawdziwym grand tourerem. Świadczy o tym, między innymi, różnica w zużyciu paliwa. Jak twierdzi producent z Maranello, Ferrari GTC4 Lusso T V8 ma palić 11 l/100 km, czyli o 4 litry mniej niż V12.
Nasuwa się pytanie: czy to kolejny krok do „uturbienia” całej gamy modelów Ferrari?
Źródło: Ferrari
Na tydzień przed rozpoczęciem Motor Show w Paryżu, do sieci trafia pierwsze zdjęcie, które zdradza wygląd nowego hot-hatcha koreańskiego producenta – model Hyundai RN30 Concept.
Hyundai RN30 Concept będzie miał wpływ na model, który trafi do produkcji. Wersję koncepcyjną Hyundaia RN30 charakteryzują mocno wybrzuszone łuki i duże koła. Na przedstawionym zdjęciu przedni grill „pochłania” efekty świetle, dodając samochodowi agresywnego wyglądu.
Z pewnością wersja produkcyjna Hyundai i30N będzie nieco „grzeczniejsza”, ale koncept ma ukazać nowy model jako „samochód rozwoju”. Koreański producent zastrzegał, że samochody z serii „N” będą różnić się od cywilnych.
Pod maską modelu koncepcyjnego znajdzie się 2-litrowy silnik z turbodoładowaniem. Dzięki niemu RN30 Concept ma osiągać moc 260 koni mechanicznych. Prawdopodobnie ta jednostka będzie napędzała również produkcyjny model i30N.
Hyundai RN30, a później pod nazwą i30N, ma stać się bezpośrednim rywalem dla hot-hachów z Europy, takich jak Ford Focus ST i Volkswagen Golf GTI. Jednak więcej informacji ukaże się dopiero po premierze w Paryżu.
Czy nowa seria „N” Hyundaia przełamie stereotyp dość nudnych Koreańczyków?

fot. autoevolution
Źródło: autocar.co.uk
Na Motor Show w Paryżu nie zabraknie również modeli koncepcyjnych. Jedną z najbardziej intrygujących premier przygotowuje Lexus. Na stoisku japońskiego producenta zadebiutuje koncept crossovera – Lexus UX Concept.
Lexus zapowiada, że model koncepcyjny ma przenieść „język projektowania na wyższy poziom” – wszystko zgodnie ze standardami japońskiej marki. Koncepcja UX Concept została stworzona przez Lexus’s European Design Centre (europejskie centrum projektowe należące do Lexusa).
Japończycy są bardzo skąpi w wyjawianiu informacji na temat nowego modelu. Póki co, do sieci trafiło tylko jedno zdjęcie przedstawiające model koncepcyjny. Jak widać na fotografii, Lexus UX Concept wyróżnia się ogromnymi kołami ze stopów i muskularnymi nadkolami. Wbrew pozorom, nie jest to auto dwudrzwiowe. Tylna para drzwi została zamaskowana przez stylistów. Ciekawostką jest również brak słupka dzielącego przednie i tylne drzwi.
Lexus UX Concept to mały SUV, a w katalogu marki pozycjonowany będzie prawdopodobnie poniżej modelu NX. Jego największym rywalem może stać się Audi Q2.
Lexus nie podał żadnych informacji na temat jednostki napędowej, jaka znajdzie się pod maską konceptu. Jak twierdzi AutoExpress – Lexus UX Concept najprawdopodobniej będzie samochodem hybrydowym. Znając japońską markę, na pokładzie samochodu nie zabraknie najnowszych technologii zwiększających bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Jak mówi Lexus: „Wnętrze jest połączeniem tradycyjnego rzemiosła z technologią hi-tech”.
Na stanowisku Lexusa, oprócz UX Concept znajdziemy również poliftingowy model IS, a także NX Sport Edition. Jednak największym zainteresowaniem, pomijając model koncepcyjny, powinno cieszyć się nowe coupe produkcji Lexusa – model LC 500.

Lexus LC 500
Źródło: Lexus, autoexpress.co.uk