Rozpoczęcie sezonu wystaw motoryzacyjnych odbędzie się na północy Polski – Auto Moto Arena to wydarzenie, na którym będzie można zobaczyć cały przekrój motoryzacji! (więcej…)
„Jadąc na Ukrainę nie wiedzieliśmy czego się spodziewać.” Zapraszamy do opisu ukraińskiej przygody na jaką zdecydowała się ekipa Tint Rally Team w składzie Krzysztof Schenk i Przemysław Lipiński. Załoga mimo drobnych przeszkód zajęła trzecie miejsce w klasie Super 2WD. (więcej…)
Etap 3 Rajdu Dakar rozpoczyna się w San Miguel de Tucuman a kończy w San Salvador de Jujuy.
Dzisiejszy dzień to 364km odcinka specjalnego (199 dla ciężarówek), w sumie do pokonania zawodnicy mieli 780 kilometrów.
Warunki na trasie są zmienne, od upałów dochodzących nawet do 45C po mroźne górskie rejony (do 5000 m.p.m) na północy Argentyny.
Przed samym startem wypowiadał się Sebastian Rozwadowski – pilot w litewko-polskiej załodze startującej w Toyocie Hilux:
Trasa dzisiejszego oesu liczy 386 km, a z dojazdówkami 780 km. Wjeżdżamy dziś w bardziej górzyste i offroadowe tereny. Według roadbooka będziemy jechać na wysokości około 4900 m.n.p.m. Z pewnością nie będzie to spacerek.
W Dakarze nie jedzie już dwóch polaków, obaj jadący na motorach: Kuba Piątek (złamany palec) i Maciej Berdysz (jeszcze nie wiemy co się stało).
Dramat dnia
Załoga Vanagas/Rozwadowski:
Mamy informacje od naszej załogi. Niestety, jak się pewnie domyślacie, nie są najlepsze…
Po 12 godzinach udało się naprawić Black Hawka (awarii uległo sprzęgło). Ostatecznie jednak przekroczyliśmy limit spóźnień, co uniemożliwia nam dalszą rywalizację w rajdzie. Jesteśmy jeszcze w drodze, mamy 100 km do obozu
Nasser Al-Attiyah, zwycięzca pierwszego odcinka specjalnego, drugi w klasyfikacji jeszcze w środę rano był liderem na trasie trzeciej próby przez większą część dnia. Wydawało się, że kierowca nowej Toyoty Hilux bez problemu obejmie prowadzenie w rajdzie, jednak w drugiej połowie odcinka wypadł z drogi i urwał koło. Strata ponad 2 godzin pozbawiła go szans na zwycięstwo na mecie rajdu w Buenos Aires.
Liczba dnia
Joan Barreda odniósł w środę swoje piętnaste dakarowe zwycięstwo na odcinku specjalnym, wyrównując osiągnięcie nieżyjącego już Francuza Richarda Saincta.
Wyniki dzisiejszego etapu:
Samochody:
- Peterhansel
- Sainz
- Loeb
10. Przygoński
Dojechaliśmy na metę 3 odcinka na 10miejscu!!! Dziś było wiele przygód, mijaliśmy Nassera, który chyba urwał koło….
Opublikowany przez Kuba Przygoński na 4 styczeń 2017
Quady:
- Gonzalez
- Casale
- Machacek
13. Rafał Sonik (POL) + 28.34
20. Kamil Wiśniewski (POL) + 1:28.33
Klasyfikacja generalna:
1. Ignacio Casale (CHL) 9:58.51
2. Gaston Gonzalez (ARG) + 4.37
3. Pablo Copetti (ARG) + 18.06
…
12. Rafał Sonik (POL) + 47.48
22. Kamil Wiśniewski (POL) + 2:22.37
Motocykle:
- Barreda
- Sunderland
- Renet
35. A. Tomieczek
80. P. Stasiaczek
Ciężarówki (21:38):
- Nikolaev
- Kolomy
- Van Genugten
18. Rodewald
25. Wrzos
Rajd Dakar 2017 to zawody, w których prędkość nie zawsze decyduje o zwycięstwie. Ostateczny sukces na pewno składa się z takich składowych jak wytrwałość, dokładność, spryt a nawet szczęście.
Dzisiejszy prolog choć krótki miał ważną rolę do spełnienia – decydował o kolejności startu w jutrzejszym 275 kilometrowym odcinku specjalnym (dla ciężarówek 284 km).
Klasa samochód: Pierwszą próbę w tegorocznym Dakarze wygrał N. Al-Attiyah (QAT) – Toyota, drugi X. Pons (ESP) – Ford a trzeci na mecie zameldował się N. Roma (ESP) – Toyota, ubiegłoroczny zwycięzca S. Peterhanzel (Peugeot) ukończył etap na 12. miejscu. Czternasty czas zanotował K. Przygoński – Mini a 17 miejsce zajął pilot S. Rozwadowski – Toyota.
Al-Attiyah wygraną na odcinku okupił awarią sprzętu i trasę dojazdową do drugiego odcinka przeprawia się za kolegą z drużyny G. De Villiers na holu.
Klasa quad: Nasz numer 1 Rafał Sonik, po wywrotce na 3 kilometrze zajmuje dopiero 25 miejsce, jego partner z drużyny K. Wiśniewski 17.
Jestem wściekły, ale zdeterminowany!
Tegoroczna edycja Dakaru pogroziła mi palcem już na trzecim kilometrze trasy, kiedy zaliczyłem upadek. Miałem jednak dużo więcej szczęścia, niż Souday, który złamał dziś nadgarstek i pożegnał się z rajdem. Jadąc w kurzu za motocyklistą, trafiłem lewym kołem w dużą muldę i wyrzuciło mnie z quada na prawą stronę. Na szczęście przy niewielkiej prędkości, ale wiele elementów quada się powyginało, a ja zarobiłem potężny krwiak na nodze. Sześć minut w perspektywie całego rajdu to niewiele, ale ma ogromne znaczenie w kolejnych dniach. Jutro ponownie będę musiał wyprzedzać najwolniejszych motocyklistów, bo wystartuję zza ich pleców. W zapowiadających się tumanach kurzu czeka mnie naprawdę ciężki dzień, będę jednak próbował odbudować pozycję. – Rafał Sonik

fot. MCH Photo
Klasa motocykl: 38. K. Piątek, 41. A Tomiczek, 93. P. Stasiaczek, 96. M. Berdysz.
Na trzydziestym kilometrze niegroźna z pozoru wywrotka spowodowała u Kuby złamanie kości śródręcza. Początkowo wyglądało to jedynie na wybicie kciuka, ale po dokładnym zbadaniu ręki zaraz po przyjeździe Kuby na biwak okazało się, że ten uraz eliminuje motocyklistę ORLEN Team z dalszych zmagań na tegorocznym Dakarze.
– Jechało mi się dobrze, nie szarżowałem, zgodnie z założeniami. Wczoraj solidnie popadało, bardzo uważałem w miejscach, w których było mokro. Jechałem bardzo ostrożnie, złapałem dobry rytm. Niestety trafiłem na koleinę, zabrało mi przednie koło i skończyło się wywrotką. Kciuk wypadł ze stawu, ale jechałem dalej, choć bardzo mnie bolało. Na mecie odcinka lekarze zabandażowali mi rękę i przejechałem 350 km dojazdówki. Cały czas byłem przekonany, że to tylko wybity kciuk. Niestety, prześwietlenie na biwaku wykazało złamanie kości śródręcza. Bardzo chciałem jechać dalej i pewnie dałbym radę, ale kosztem zdrowia. Lekarze nie zgodzili się na mój dalszy udział w rajdzie. Jeszcze się ten Dakar nie zaczął, a dla mnie już się skończył – powiedział Kuba Piątek.
W najbliższym czasie zostaną podjęte decyzje dotyczące powrotu Kuby do Polski bądź jego ewentualnego dalszego udziału w rajdzie Dakar i roli w ramach ORLEN Team.
Klasa ciężarówka: 5. D. Rodewald, 32. M. Wrzos
Jutrzejszy odcinek specjalny Resistencia->San Miguel De Tucuman będzie wynosił 275 (284 dla ciężarówek) kilometrów, co łącznie z dojazdem wyniesie 803(812) kilometrów.
Rajd Dakar 2017 rozpoczyna się na dobre! Wśród polaków zobaczymy: Rafał Sonik i Kamil Wiśniewski (Wiśniewski Team) na quadach, Kuba Przygoński (Mini) Sebastian Rozwadowski (Toyota) w samochodach , Maciej Berdysz, Kuba Piątek Adam Tomiczek #123 i Paweł Stasiaczek na motocyklu, Dariusz Rodewald i Maciej Wrzos w ciężarówce.
Na starcie tegorocznego rajdu zobaczymy 318 pojazdów: 144 motocykle, 37 quadów, 87 samochodów (wliczając do tego 10 lekkich pojazdów terenowych) i 50 ciężarówek.
Dzisiejszy prolog liczący zaledwie 38,5 kilometra zadecyduje o jutrzejszej pozycji startowej. Jest to także jedyny fragment rajdu na terenie Paragwaju.
Po za nim zawodnicy będą musieli pokonać ponad 400 kilometrów trasy dojazdowej do jutrzejszego odcinka specjalnego Resistencia->San Miguel De Tucuman.
Zbliżający się sezon Rajdowych Mistrzostw Świata WRC zadawał wiele pytań. Jednym z nich były kwestie związane z Rajdem Polski. Z oficjalnych źródeł wiemy, że rywalizacja na Mazurach rozpocznie się 30 czerwca i potrwa do 2 lipca. Kalendarz WRC 2017 przewiduje 13 rund. (więcej…)
Toyota zdobyła pierwszy w swojej historii tytuł mistrza producentów w serii NASCAR Sprint Cup, kończąc długoletnią dominację Chevroleta. Zespół japońskiego producenta zwyciężył także w serii NASCAR Xfinity, a mistrzem kierowców Xfinity został Daniel Suarez reprezentujący japońską markę. W ten sposób zakończył się 10. sezon Toyoty.
NASCAR Sprint Cup
W ostatnim wyścigu NASCAR Sprint Cup Series, na torze Homestead-Miami Speedway, Kyle Busch prowadzący Toyotę Camry zajął 6. miejsce, co zapewniło Toyocie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej producentów i tytuł mistrzowski. Kierowcy Toyoty wygrali 16 z 36 wyścigów sezonu 2016. Wygrana Toyoty zakończyła dominację Chevroleta, który w poprzednich latach zdobył 13 tytułów mistrzowskich pod rząd.
„Nasz pierwszy tytuł mistrza NASCAR Sprint Cup to ogromne osiągnięcie. Udało nam się wreszcie osiągnąć cel, który przyświecał nam od samego początku naszego udziału w serii” – powiedział Ed Laukes, wiceprezydent Toyota Motor Sales USA. – „Współpraca ze świetnymi zespołami – Joe Gibbs Racing i Furniture Row Racing – okazała się przełomowa i spowodowała, że jesteśmy pierwszą marką od 13 lat, która pokonała Chevroleta”.
Zespół Joe Gibbs Racing wywalczył w tym sezonie 12 zwycięstw, natomiast team Furniture Row Racing, który dołączył do Toyoty w tym roku, dodał do tej liczby 4 kolejne. Kyle Busch, mistrz kierowców w sezonie 2015, i Martin Truex Jr. wygrali po 4 wyścigi, Carl Edwards trzy, a Denny Hamlin i Matt Kenseth po dwa. Busch i Edwards do ostatniego wyścigu walczyli o tytuł mistrza kierowców, jednak ostatecznie w rywalizacji wygrał Jimmie Johnson, po raz siódmy w swojej karierze.
- 11-12 November, 2016, Avondale, Arizona USAKyle Busch, NOS Energy Drink Toyota Camry, Erik Jones, Hisense Toyota Camry©2016, Michael L. LevittLAT Photo USA
- 11-12 November, 2016, Avondale, Arizona USAKyle Busch, NOS Energy Drink Toyota Camry and Erik Jones, Hisense Toyota Camry© 2016, Nigel KinradeLAT Photo USA
- 11-12 November, 2016, Avondale, Arizona USAKyle Busch, NOS Energy Drink Toyota Camry and Daniel Suarez, Arris Toyota Camry pit stop©2016, Russell LaBountyLAT Photo USA
NASCAR Xfinity
Ogromną niespodziankę sprawił kierowca Toyoty, Daniel Suarez, który wywalczył mistrzostwo kierowców w serii NASCAR Xfinity. Pochodzący z Meksyku Suarez z zespołu Joe Gibbs Racing jest pierwszym kierowcą nieurodzonym w USA, który kiedykolwiek zdobył tytuł mistrza w amerykańskich seriach NASCAR. Jego świetne wyniki zapewniły Toyocie drugi tytuł mistrza producentów w tym sezonie.
Toyota zadebiutowała w 2007 roku, startując na początku w serii NASCAR Camping World Truck Series. W serii NASCAR Sprint Cup japoński zespół wziął udział dotąd w 360 wyścigach, wygrał 95 z nich i 90 razy startował z pole position.
- 11-12 November, 2016, Avondale, Arizona USAKyle Busch, NOS Energy Drink Toyota Camry, Erik Jones, Hisense Toyota Camry, start©2016, Michael L. LevittLAT Photo USA
- 11-12 November, 2016, Avondale, Arizona USADaniel Suarez, Arris Toyota Camry, Kyle Busch, NOS Energy Drink Toyota Camry©2016, Michael L. LevittLAT Photo USA
Źródło: CompexPR
Mamy dla miłośników motosportu świetną wiadomość! Dzisiaj możemy już oficjalnie ogłosić TINT i mototrends.pl nawiązują współpracę!
Dzięki kooperacji będziemy mogli przygotowywać dla Was jeszcze lepsze materiały z imprez sportowych. Najbliższe wydarzenie to Rajd Barbórka, na którą ekipa TINT przygotowuje niespodziankę na miejscu pilota !
Kierowcą w TINT Rally Team jest Krzysztof Schenk ->rezultaty ewrc, Doświadczony zawodnik, posiada cechy, które dla prawdziwego sportowca są wyznacznikiem sukcesu – pełen pasji, sportowego zacięcia, zdyscyplinowany, konsekwentny w działaniu, a przede wszystkim zafascynowany i oddany swojej pasji. Od najmłodszych lat zakochany w rajdach samochodowych. W roku 1993 wstąpił w szeregi AMK Tarnów – zaczął startować w imprezach KJS i szybko uzyskał licencję rajdową R1. Wielokrotnie startował jako pilot w RSMP. Największy sukces w karierze to I vice Mistrz Polski w klasie A-FSM. Piloci, z którymi startował: Marcin Hoim, Konrad Łabno, Artur Danik, Oktawian Sokołowski, Adam Grzelka, Mateusz Martynek, Maciek Handwerker. Od roku 2010 reprezentuje Automobilklub Polski z siedzibą w Warszawie. W sezonie 2011 uzyskał punkty do licencji rajdowej R i od roku 2012 startuje w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.
Pilotem jest Maciek Handwerker: 2004 – Zwycięzca Amatorskich Mistrzostw Krakowa w klasyfikacji generalnej, 2005 – I Vice Mistrz klasy A6 Rajdowego Samochodowego Pucharu PZM
Opis samochodu Honda:
Honda Civic Type-R grupa N, pojemność silnika: 2000 cm3, elektronika Hondata, moc: ponad 200 KM. Wyposażenie: klatka bezpieczeństwa CrMo Ireco Motorsport, fotele Momo Lesmo One, pasy Schroth, system gaśniczy LifeLine 2000, siatka na kaski Sparco, otuliny klatki Sparco, flokowana deska rozdzielcza, płyta pod silnikiem i zbiornikiem paliwa, szyby oklejone folią antyodpryskową. Skrzynia: 6 biegów z przełozeniem 6,33 i szperą Gripper. Zawieszenie Proflex Evo 4, hamulce: klocki Ferodo DS 3000, DS 2500, korektor hamulca AP Racing, hamulec ręczny hydrauliczny.
Portal motor1.com opublikował szpiegowski film zamaskowanego samochodu krążącego po ulicach miasta, który według wszelkiego prawdopodobieństwa jest prototypem nowego modelu sportowego Toyoty. Specjaliści, którzy wsłuchali się w brzmienie silnika, twierdzą, że pod maską kryje się 6-cylindrowy silnik z turbodoładowaniem.
Nowy model sportowy Toyoty, uważany za spadkobiercę Supry, ma trafić na rynek już za 2 lata. W internecie pojawia się coraz więcej szpiegowskich nagrań i zdjęć zakamuflowanego prototypu. Do tej pory pojawiło się już całkiem sporo nieoficjalnych informacji na jego temat, których jednak Toyota nie potwierdza w oficjalnej komunikacji. Najnowsze nagranie z jazd testowych po ulicach miasta pozwala wsłuchać się w brzmienie silnika. Entuzjaści twierdzą, że tak może brzmieć benzynowy V6, prawdopodobnie turbodoładowany. Z nieoficjalnych doniesień wynika także, że następca Supry może być hybrydą z napędem 4×4.
Toyota ma w swojej ofercie na razie jeden model sportowy – kompaktowe coupe GT86. Wygląda jednak na to, że japońska marka chce ją rozszerzyć o dwa następne, oparte na konceptach FT-1 i S-FR. Duży, luksusowy model średniej wielkości inspirowany sensacyjnym FT-1 powstaje we współpracy z BMW. Na razie nic nie wiadomo o pracach nad produkcyjną wersją subkompaktowego S-FR, jeśli jednak do tego dojdzie, będzie to bardzo dobra wiadomość dla młodych kierowców z wyścigowymi ambicjami.
MOTOR1 2018 Toyota Supra Spy Video:
Źródło: complexPR