Cupra Ateca w rękach (i nogach) Yedruli

Ateca to pierwszy model pod marką Cupra, która została oddzielona od Seata. Wcześniej to właśnie taki dopisek miały najbardziej rasowe wersje Leona czy Ibizy. To tak gwoli ścisłości.

Wracając do głównego zainteresowanego. Kilka suchych faktów:

• silnik 2.0 TSI
• 300 KM
• 400 Nm
• 1615 kg
• pierwsza setka według producenta 5.2, według moich pomiarów 4.9 sekundy
• koniec imprezy przy 247 km/h
• skrzynia automatyczna 7-stopniowa DSG
• napęd na cztery koła.

Cupra Ateca w praktyce

Pierwsze kilometry przejechałem spokojnie. Wiadomo, na zimnym nie szalejemy. Zresztą kolega Bartek z salonu Cupry mówił, że jak się dogrzeje to fajnie gada. No i faktycznie, Ateca ma naprawdę rasowy dźwięk, nie wspomagany żadnym audio. Każda redukcja robiła trochę hałasu. Tylko tu trzeba zaznaczyć, że na najbardziej sportowym nastawie skrzyni, czyli Cupra. Sama skrzynia ma 6 różnych trybów: Comfort, Sport, Snow, Off-Road, Indyvidual i Cupra. Wrzucając na Comfort można spokojnie, komfortowo pokonywać kilometry. Tryb Cupra ustawia zawieszenie, układ kierowniczy i skrzynię biegów w kierunku najlepszej zabawy. Czyli tak, jak tygryski lubią najbardziej.

Na pokładzie mamy funkcję Launch Control, która w połączeniu z napędem na cztery łapy dosłownie katapultuje. Żona po pierwszym takim starcie stwierdziła, że już ze mną nie chce jeździć. Procedura jest prosta: ustawiamy tryb Cupra, wyłączamy ESC, lewa noga na hamulec, prawa gaz do dechy. Lewą odkładamy na bok i dzida, tyle było nas widać. Nie ukrywam, że często to powtarzałem i za każdym razem banan na twarzy!

50 twarzy … Cupry Ateca

Jak na SUV-a bardzo sprawnie pokonuje zakręty. To też m.in. zasługa napędu. Dopóki nie będziemy chcieli oszukać fizyki auto jedzie pewnie, tak jak chce kierowca. To można uznać z drugiej strony za minus, bo Ateca jest bardzo przewidywalna. Jak nie przegniesz, to Cię nie zaskoczy. Mój egzemplarz miał opcjonalne hamulce Brembo za 11k, które sprawowały się świetnie!

Wizualnie auto tylko delikatnie oznajmia, że potrafi więcej niż reszta rodziny. Przód z powiększonymi wlotami, progi i cztery końcówki wydechu plus dyfuzor. Powiedziałbym, że Ateca to niezły sleeper. Wielu chętnych na światłach na pewno by się zdziwiło. Wnętrze jest proste, bez fajerwerków. Niektórzy komentowali moje wcześniejsze posty, że za te pieniądze to lepiej wyglądają inne auta. Spoko, może dla kogoś tak. Mi osobiście przypadło do gustu. Prosto i z niezłych materiałów. Tak właśnie mi pasuje do sportowego charakteru.

Cena Cupry startuje od 191 900 zł. To nie mało, ale tak naprawdę ciężko znaleźć konkurencję w takim pułapie cenowym i z takimi osiągami w kategorii kompaktowych SUV-ów. Dajmy kilka przykładów:

• BMW X3 M40i – 354 KM, 4.8 do setki – od 325 000 zł
• Mercedes-AMG GLA 45 – 381 KM, 4.4 do setki – od 253 000 zł
• Jaguar E‑PACE P300 – 300 KM, 6.5 do setki – od 236 100 zł
• Alfa Romeo Stelvio 2.0 Turbo 280 KM AT8 Q4 – 280 KM, 5.7 do setki – od 213 400 zł

Nic ciekawszego nie znalazłem, co mogło by być bezpośrednią konkurencją. Stelvio jest najbliżej, ale jak byśmy ją doposażyli w to co ma Cupra w podstawie, to już nie będzie tak ciekawie.

Tak więc biorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje i fakt, że świat zwariował na punkcie SUV-ów jestem ciekawy, jak Ateca poradzi sobie na rynku. Przykłady które podałem to auta premium, więc wpasowuje się w sumie w niszę.

Jak zwykle czekam na Wasze opinie i komentarze. Zdrową polemika mile widziana 🙂

Treść stworzył Yedrula – na luzie o motoryzacji.

Samochód użyczył salon CUPRA Pol-Car Poznań