Model C-HR wprowadza Toyotę w nowy, dynamicznie rozwijający się segment rynku cross-overów. Samochód sytuuje się w ofercie marki pomiędzy Aurisem a RAV4, łącząc zalety tych dwóch bestsellerów z atutami najnowszego Priusa. Auto pojawi się w salonach w 4. kwartale tego roku, zaś zamówienia będzie można składać już w 3. kwartale.
Toyota C-HR będzie dostępna z napędem hybrydowym o mocy 122 KM oraz z silnikiem benzynowym 1.2 Turbo o mocy 116 KM. Toyota zakłada, że w Polsce 70% sprzedanych egzemplarzy będzie wyposażonych w napęd hybrydowy.
Toyota C-HR to drugi po Priusie samochód zbudowany na platformie TNGA, której model zawdzięcza nisko położony środek ciężkości i bardzo sztywną, wzmocnioną konstrukcję. Auto prowadzi się precyzyjnie i stabilnie, jak samochód kompaktowy, dając ogromną radość z jazdy.
Z nowym Priusem crossover Toyoty dzieli także najnowszy napęd hybrydowy 4. generacji. Układ napędowy został zaprojektowany od podstaw, aby zapewnić płynną, cichą jazdę, dynamiczne przyspieszenie, rekordowo niskie zużycie paliwa i emisję spalin nieprzekraczającą 90 g/km, co jest wynikiem niespotykanym w tym segmencie.
Nowy napęd hybrydowy jest efektywniejszy i lżejszy, oferuje też większą wydajność niż jego poprzednik w Priusie 3. generacji. Przyczyniła się do tego rekordowa dla silników benzynowych sprawność cieplna jednostki 1.8, która wynosi teraz 40%. Również pozostałe komponenty układu hybrydowego są znacznie wydajniejsze, przy zmniejszonych wymiarach i wadze. Ich optymalne rozmieszczenie przyczyniło się do obniżenia środka ciężkości samochodu.
Toyota C-HR wyróżnia się dynamiczną, uniesioną sylwetką i wyjątkowo śmiałą, przykuwającą wzrok stylistyką. Model produkcyjny tylko odrobinę różni się od zapowiadającego go konceptu, co jest ewenementem na tle praktyki innych producentów. Jego nawiązujący do aut sportowych design łączy masywny dół charakterystyczny dla segmentu SUV z aerodynamiczną linią dachu w stylu coupé.
C-HR jest wyposażony w technologie zarezerwowane zwykle dla wyższych segmentów. Rozbudowany pakiet Toyota Safety Sense, oparty na technologii radarowej, zawiera układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (Pre-collision System), układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (Lane Departure Alert), układ rozpoznawania znaków drogowych (Road Sign Assist) i automatyczne światła drogowe (Automatic High Beam), a także funkcje wykrywania pieszych (Pedestrian Detection) i aktywny tempomat (Adaptive Cruise Control).
Źródło: Toyota, informacja Mototarget.pl
Myśle, że dobrym krokiem producenta z Japonii było wypuszczenie na rynek tego modelu. Ma pojawic sie on w salonach już na jesieni. Według mnie auto naprawde zrobione z pomyslem a zarazem z myśla o czystym środowisku. W hybrydzie napewno będzie ono ekonomiczne, więc nabywców znajdzie bez problemu.