Przejdź do treści

MS Poznań 2016: Renault Megane GT

Modern Talking, ABBA i… hot hatch’e. To symbole lat 80. Tak, hot hatch’e – usportowione wersje kompaktowych hatchbacków. Przebojem wdarły się na motoryzacyjną listę przebojów już wtedy, a ich popularność nie maleje do dzisiaj. Zaczęło się od takich modeli jak Ford Fiesta XR2, czy też Peugeot 205 GTI, ale swoje „pięć groszy” dorzuciło także Renault, wprowadzając na rynek model 5 GT Turbo. Francuski producent kontynuuje tradycję tworzenia usportowionych kompaktów i na Motor Show w Poznaniu zaprezentuje model Renault Megane GT.

Wygląd nowego Renault to nie całkowita zmiana oblicza, a raczej facelifting. Bryła mocno nawiązuje do wcześniejszej generacji. Może się wydawać jednak, że stylistyka nieco „spoważniała” względem poprzedniego modelu. Dzięki temu design nie zdradza tak wyraźnie sportowego charakteru samochodu. Być może jest to ukłon w stronę klientów, którzy preferują subtelniejszego Golfa GTI?

Z przodu wyróżnia się ogromne logo marki, grill zaprojektowany od nowa i duże reflektory ze specyficznymi podłużnymi wypustkami u dołu. Te spore elementy dodają wrażenia masywności i powiększają samochód optycznie. Wrażenie wielkości to nie tylko złudzenie – nowe Renault urosło względem poprzednika. Na uwagę zasługuje tylna część pojazdu, a szczególnie tylne lampy, które są bardzo efektowne i dodają nowemu Renault wdzięku. Swoim kształtem przypominają nieco klosze znane z Alfy Romeo Giulietty. Wada? Absolutnie. Akurat Włosi mogą być świetną inspiracją podczas projektowania wyglądu auta.

Renault_73801_global_en

W środku nowe Renault to po prostu rodzinny, wygodny samochód. Stylistyka wnętrza, w tym deska rozdzielcza, jest całkiem prosta, bez zbędnych udziwnień. Symetryczne kształty i harmonia – poprawnie, ale nie zaskakująco. Uwagę zwraca duży, 8,7-calowy ekran, z którego można zarządzać multimediami. W kabinie znajdziemy również elementy, które przypominają nam, że nie siedzimy w zwykłym kompakcie. Do włączenia silnika służy przycisk z napisem „Start/Stop” – tak, jak jest w samochodach wyższej klasy. Dodatkowo można znaleźć łopatki do zmiany biegów przy kierownicy, co ma dać kierowcy poczucie, że prowadzi samochód sportowy z krwi i kości. Szczegóły, a ile dają frajdy.

Ciekawą technologią, którą zastosowano w Megane, jest wyświetlacz przezierny Head-up, dzięki któremu można odczytać najważniejsze informacje dotyczące jazdy, bez odrywania wzroku od drogi. Na pokładzie znajdziemy również inne systemy poprawiające bezpieczeństwo takie, jak: aktywny regulator prędkości, system kontroli pasa ruchu, czy także aktywny system wspomagania nagłego hamowania.

Nie zapominajmy, że mamy do czynienia z hot hatch’em, a więc jedną z kluczowych kwestii są osiągi. Pod maską kryje się 205 koni mechanicznych, pochodzących z benzynowego silnika o pojemności 1618 cm3. Cała moc jest przenoszona za pośrednictwem 7-stopniowej automatycznej skrzyni na przednią oś. W efekcie otrzymujemy przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 7,1 s, a prędkość maksymalną na poziomie 230 km/h. Wynik może nie nokautuje rywali, ale z pewnością takie osiągi mogą dawać radość z jazdy i poczucie adrenaliny. Dużym plusem jest zastosowanie systemu 4 kół skrętnych 4CONTROL, który ma zwiększyć precyzyjność toru jazdy i poprawić zwrotność.

Czego w hot hatch’ach szukają klienci? Chcą mieć rodzinny, kompaktowy samochód, który swoim wyglądem będzie zwracał uwagę innych. Komfortowy i stosunkowo oszczędny w eksploatacji, jednak ma również pozwolić na szybsze ruszenie ze świateł, a ponadto na czerpanie satysfakcji z jazdy nim. Ma być inny, niż inne.

Właśnie z takiej perspektywy należy spojrzeć na nowe Renault Megane GT. Czy będzie spełniał te wymagania? Zapowiada się obiecująco, ale na ocenę należy poczekać. Nie należy do najtańszych, bo jego ceny zaczynają się od 102 100 zł, a w ofercie konkurencji znajdziemy równie ciekawe, usportowione hatchbacki.

 

 

Sławek Farbaniec

Źródło: renault.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.