Deszcz, ślisko, błoto – taka aura przywitała nas podczas 74. edycja Rajdu Polskiego, która już po raz ósmy odbywa się jako Rajdowe Mistrzostwa Świata. (więcej…)
Drugi pełny dzień zmagań podczas ORLEN 74. Rajd Polski to niesamowita walka, problemy najlepszych załóg i przetasowania na czołowych miejscach klasyfikacji. (więcej…)
Zbliżający się sezon Rajdowych Mistrzostw Świata WRC zadawał wiele pytań. Jednym z nich były kwestie związane z Rajdem Polski. Z oficjalnych źródeł wiemy, że rywalizacja na Mazurach rozpocznie się 30 czerwca i potrwa do 2 lipca. Kalendarz WRC 2017 przewiduje 13 rund. (więcej…)
Ostatni rajd w sezonie WRC wygrywają Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (Volkswagen Polo R), tym samym zdobywają tytuł drugich wicemistrzów świata! Rajd Australii w tym roku postawił wysoko poprzeczkę. Mistrz Świata Sebastien Ogier i Julien Ingressia kończą na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej rajdu.
Tegoroczne zmagania najszybszych kierowców świata zakończyły się w Australii. Ten rajd odsłonił karty i pokazał kto stanie na podium całego sezonu WRC. Za Sebastienem Ogierem jako wicemistrz uplasował się Thierry Neuville i Nicolas Gilsoul (Hyundai i20), zdobywając w rajdzie trzecie miejsce ze stratą 1:12.6 do lidera. W klasyfikacji generalnej całego sezonu WRC kończą z 160 punktami.
Mieliśmy prędkość przez cały weekend i jestem szczęśliwy, że uzyskaliśmy taki wynik. Po kilku trudnych czasach, w tym roku robimy wielki sukces. Pokazaliśmy, że jesteśmy bardzo zgranym zespołem i czekamy na następny rok. – mówi Thierry Neuville na mecie rajdu.
Dla Andreasa Mikkelsena i Andersa Jaegara to podwójna radość. W rajdzie wyprzedzając Mistrza pokazali, że zasłużyli na tytuł drugiego wicemistrza w WRC, mimo że na ogonie mieli równie szybkich przeciwników. Nad Sebastienem Ogierem i Julienem Ingressia zdobyli podczas rajdu ponad 14 sekundową przewagę, a w klasyfikacji generalnej w WRC kończą sezon z 154 punktami.
To było idealne zakończenie sezonu. Przede wszystkim w tym roku pojechałem po mistrzostwo, tutaj nie mieliśmy nic do stracenia – po prostu pojechaliśmy po wygraną oraz po to aby zobaczyć, jak szybcy jesteśmy. Wygraliśmy uczciwie w tych samych warunkach drogowych. To smutne patrzeć na ten zespół i samochód ostatni raz. Będę za nimi tęsknić. – podsumowuje Andreas Mikkelsen.
To nie tylko ostatni rajd w sezonie WRC 2016, ale także pożegnanie z Volkswagenem w WRC, który prawdopodobnie nie będzie już uczestniczył w Mistrzostwach Świata. Dla Mikkelsena i Ogiera to ostatnia jazda tymi samochodami. Sentyment na pewno pozostanie.
Czwarte miejsce zajmuje Dani Sordo i Marc Martí (Hyundai i20 WRC ’16), tracąc 1:26,7s do lidera, a tuż za nimi uplasował się Hayden Paddon i John Kennard (Hyundai i20 WRC’16 ).
W WRC-2 liderem został Esapekka Lappi i Janne Ferm (Skoda Fabia R5) tym samym zdobywając mistrzostwo w tej kategorii. Podium uzupełniają Fuchs (Skoda Fabia R5) oraz polak, Hubert Ptaszek i Maciej Szczepaniak (Peugeot 208 T16 R5).
Wyniki dostępne tutaj.
Zródło: www.rally-base.com
Zdjęcia: @World
O karierze Sebastiena Ogier można pisać wiele. Ten 32-letni mężczyzna już po raz czwarty zyskuje tytuł najlepszego kierowcy na świecie! Sezon 2016 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata WRC dla niego i jego pilota Juliena Ingressia był nieprzewidywalny, a odcinki czasem robiły niepokojące niespodzianki.
Początek sezonu był pomyślny dla Ogiera. Pierwsze dwa rajdy w Monte Carlo i Szwecji wygrał bez większych problemów, pokazując rywalom kto rządzi. Dobra passa nie trwała długo. W kolejnych rajdach w Meksyku i Argentynie nie było już tak kolorowo. Załoga Volkswagena spadła na drugą pozycje, a podczas Rajdy Sardynii na trzecią. Mimo wszystko zdobywał cenne punkty potrzebne do klasyfikacji.
Podczas Rajdu Polski Ogier uplasował się na szóstym miejscu. Ostra i szybka rywalizacja sprawiła, że różnice czasowe nie były duże. Załoga okazała się o 40 sekund wolniejsza od liderów Andreasa Mikkelsena i Andersa Jaegera. Kolejny runda WRC, Rajd Finlandii mocno osłabił Francuzów. Na dziesiątym odcinku Sebastien Ogier stracił szanse na wygraną i na zdobycie jakichkolwiek punktów. Popełniając błąd, wpadł do rowu. Niestety wyciąganie samochodu zabrało trochę czasu, w pobliżu nie było kibiców, którzy mogliby pomóc załodze. Z 19 minutową stratą do lidera zajęli 24 w klasyfikacji generalnej.
Utracone punkty zyskał podczas Rajdu Niemiec, Francji i Hiszpanii, po których oficjalnie możemy przyznać tytuł Mistrza Świata Sebastienowi Ogierowi i Julienowi Ingressi.
Czuję się wspaniale! Czwarte mistrzostwo świata dla Juliena i dla mnie, to uczucie, którego nie da się opisać. To naprawdę zaszczyt być wymienianym jednym tchem z tak wielkimi kierowcami, jak Kankkunen i Mäkinen. Bardzo dziękuję całemu zespołowi Volkswagena. Bez niego nie byłoby tu ani Juliena, ani mnie. Przez cały rok zespół wykonywał wspaniałą robotę, przez cały sezon mieliśmy do dyspozycji perfekcyjnie przygotowane auto. Także w ten weekend miałem wiele radości siedząc za kierownicą Polo R WRC. Oczywiście napięcie przed Powerstage’em było tym razem nieco większe niż zwykle – dlatego, że w zasięgu ręki było zdobycie tytułu i dlatego, że miałem w pamięci błąd popełniony tu w zeszłym roku. Ale daliśmy radę. Mimo trudnych warunków, mimo mocnej konkurencji – z tego tytułu jestem dumny jak nigdy wcześniej. Będę go teraz solidnie świętował z całym zespołem i z moją żoną, a w domu pokażę puchar mojemu małemu synowi Timowi. Właśnie jemu dedykuję tytuł Mistrza Świata.- podsumowuje Mistrz na mecie Rajdu Hiszpanii.
Mimo przygód, porażek i sukcesów w klasyfikacji generalnej mają na koncie 222 punktów, za sobą bez szans na zwycięstwo z wynikiem 127 punktów zostawiają Andreasa Mikkelsena oraz Thierrego Neuville. Do zakończenia sezonu zostały jeszcze dwie rundy: Rajd Wielkiej Brytanii oraz Rajd Australii. Kto zajmie drugie i trzecie miejsce na podium? Odpowiedź pozostaje zagadką do zakończenia sezonu.
źródło: www.sebastien-ogier.com
W weekend od 19 -21.08.2016 odbyła 34. edycja ADAC Rallye Deutschland, która stanowiła dziewiątą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata (WRC). Jej zwycięzcą zostali obecni Mistrzowie Świata – Sebastien Ogier wraz z pilotem Julienem Ingrassia (Volkswagen Polo R WRC)
Asfaltowe, ciasne i techniczne odcinki dały się we znaki, ale dzięki nim rajd był bardzo nieprzewidywalny, a dotarcie do mety było nie lada wyzwaniem. Po zaciętej rywalizacji zwycięzcą Rajdu Niemiec, po raz trzeci z rzędu zostali Sebastien Ogier i jego pilot Julien Ingrassia.
To wspaniałe uczucie, tęskniłem za nim od dawna – tak dawno nie wygrałem. Wykorzystałem swoją szansę tutaj, to wspaniały wynik dla mistrzostw. Bardzo ekscytująca walka z Andreasem, Thierrym i Danim – musieliśmy cisnąć, aby ich pobić. Wygrana jest dla Josta – powiedziałem mu, że zrobię to dla niego! – podsumowuje Ogier.
Tuż za nimi, drugie miejsce wywalczyli Dani Sordo i Marc Marti (+20,3, Hyundai i20 WRC ’16). Łeb w łeb szli z Thierry Neuville i Nicolasem Gilcoula (Hyundai i20 WRC ’16), którzy byli wolniejsi o 0,1 sekundy.
Cieszę się z mojego pierwszego podium w sezonie. Byliśmy blisko już wiele razy w tym roku, więc świetnie, że wreszcie tego dokonaliśmy. Zespół musi zostać wyróżniony za wykonanie dobrej pracy. Dwa samochody na podium to wspaniały wynik. – mówi Dani Sordo na mecie rajdu.
Na czwartej pozycji uplasował się Andreas Mikkelsen i Anders Jaeger (+27,2, Volkswagen Polo R WRC), może i nie udało mu się stanąć ma podium, ale z wyniku jest zadowolony.
W sumie jestem bardzo zadowolony z tego, czego udało nam się dokonać, jednak przy odrobinie szczęścia wynik mógłby być lepszy. W ten weekend wyjątkowo duże znaczenie miał właściwy dobór opon i w zasadzie każdy serwis podejmował w tej sprawie decyzję niemal w ostatniej sekundzie. Wielokrotnie zmienialiśmy strategię – to było pasjonujące, ale nie zawsze właściwe. W niedzielę znowu postawiliśmy wszystko na ostry atak, bo w walce o drugie miejsce mieliśmy do czynienia z naprawdę szybką załogą Hyundaia. Chcieliśmy pożegnać Josta Capito jak najlepszym wynikiem. Jost pod koniec sierpnia rozstanie się z zespołem, a spędziliśmy razem naprawdę wspaniałe lata. Anders i ja wiele Jostowi zawdzięczamy. To oczywiste, że i tym razem daliśmy z siebie wszystko. Niestety, przy okazji przegrzaliśmy hamulce, więc straciliśmy szansę na lepszy wynik. Szkoda, ale mimo wszystko czwarte miejsce jest pewnym pocieszeniem.
Wśród ponad 80 załóg w klasyfikacji WRC, Polskę reprezentowały dwie z nich w składzie Hubert Ptaszek i Maciej Szczepaniak (Peugeot 208 T16 R5) oraz Jakub Brzeziński i Jakub Gerber (Ford Fiesta R2T).
Hubert Ptaszek i Maciej Szczepaniak dotarli na metę rajdu osiągając dziesiąte miejsce w klasie WRC2. Dla nich to kolejne cenne, rajdowe doświadczenie.
Mamy to! Meta Rajdu Niemiec, zebrane kolejne cenne doświadczenia, które na pewno zaprocentują w przyszłości! Gratulacje dla chłopaków, trzymali fantastyczne tempo. My musimy jeszcze popracować, żeby ich dogonić, ale nie brakuje nam chęci, by się poprawiać! Wielkie dzięki dla kibiców za wsparcie, jesteście najlepsi!
Jakub Brzeziński i Jakub Gerber (Ford Fiesta R2T), mimo nieukończonych wszystkich odcinków, z Niemiec wyjeżdżają z podniesioną głową.
To były fantastyczne trzy dni rywalizacji na bardzo trudnych trasach. Miło zaskakiwały nas wyniki, które dawały nam podium w Drive DMACK Fiesta Trophy. Loterie oponowe, rożne asfalty i długie oesy naprawdę dały w kość, ale także ogromną porcję nieocenionej rajdowej wiedzy. Ostatni etap rajdu to walka z Maxem Vatanenem o 2. miejsce w pucharze. Niestety ułamany drążek zmiany biegów i jazda do mety tylko na pierwszym biegu uniemożliwiła dalszą walkę. Chałupniczym sposobem – na opaski – przymocowaliśmy klucz do kół do dźwigni zmiany biegów i tak walczyliśmy na pozostałych odcinkach. Było bardzo ciężko, chyba nigdy się tak nie napracowałem. Niestety 4 km przed metą ostatniego oesu nasze rozwiązanie przestało działać, przez co nie mogliśmy dohamować do jednego z zakrętów i wypadliśmy na miękkie pobocze, z którego nie udało się nam wyjechać bez pomocy kibiców. Szkoda, ale mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy z tempa oraz z pracy całego zespołu GO+Cars oraz M-Sport pod wodzą Maćka Wody.
Oficjalne wyniki z Rajdu Niemiec 2016 można znaleźć tutaj.
TMG i Tommi Makinen ujawnili niedawno dane, że od maja br w 10 sesjach testowych dwa samochody w specyfikacji 2017 przejechały już ponad 5000 km a zespół będzie startował pod szyldem Toyota Gazoo Racing.
Akiro Toyoda – przewodniczący Toyoty – wierzy w sukces projektu. Szczególnie, że Toyota chce wykorzystać doświadczenia z rajdów w swoich cywilnych samochodach. Trasy poszczególnych rajdów są najlepszym sposobem na poznanie wszystkich nawierzchni, dlatego Toyota wraca do rajdów na najwyższym poziomie.
Dodatkowo pokazany został Światu pierwszy oficjalny film z postępów projektu. Czy Toyota nawiąże walkę z rywalami od pierwszego sezonu? Czy projekt w ogóle będzie ukończony na czas? Życzymy ekipie powodzenia i czekamy na Rajd Monte Carlo 2017!
Toyota będzie czwartym fabrycznym zespołem w stawce WRC, dołączy do Volkswagena – model Polo R WRC, Hyundaia – model i20 WRC oraz Citroena – model C3 WRC
Oficjalna strona TMG – TMG Official
PZM 73. Rajd Polski 30. czerwca – 3. lipca 7.runda Rajdowych Mistrzostw Świata FIA
Piątek, 1. lipca
Zacięta walka na mazurskich szutrach (więcej…)