Dziś u południowych sąsiadów drugi dzień zmagań w Barum Rajd Czech Zlin. 
W Czechach startują już tylko cztery polskie załogi: w klasie RC2 Kajetanowicz/Baran (Ford Fiesta R5), RC4 Pieniążek/Gerber (Peugeot 208 R2), RC4 Zawada/Derousseaux (Opel Adam R2), 2WD Schenk/Handwerker (Honda Civic Type R).
Nasz eksportowy duet oprócz pierwszego oesu (5 miejsce) jedzie równo, zajmując na każdym odcinku miejsce w pierwszej trójce. Dzięki takiej jeździe tracą bardzo niewiele do drugiej załogi (Pech/Uhel Mini Cooper), a poszczególne czasy powoli odrabiają stratę.
Barum Rajd Czech jest trudnym rajdem, przekonało się o tym sporo załóg. Już pierwszy dzisiejszy odcinek dostarczył sporo emocji, a to za sprawą groźnie wyglądającego wypadku Roberta Consaniego – na szczęście załoga wyszła cało ze zdarzenia. Sikorski/Jurgała mieli problemy techniczne a ekipie Szołek/Bil poszła chłodnica.
Ekipa Jarosław i Marcin Szeja Rally Team urwała koło na 9 odcinku, awaria ta wykluczyła już dzisiejsze kontynuowanie zawodów.
Warto zaznaczyć, że załoga Kajetanowicz/Baran udzieliła pomocy poszkodowanym.
Klasyfikacja na koniec dnia:
Jutro, tj. w niedzielę odbędzie się 6 odcinków specjalnych.
Źródło własne, Barum Czech Rally, Rally-Base.