Hiszpanie oficjalnie wprowadzili na salony markę Cupra jako odrębny produkt. Przygodę z nowymi zabawkami Seata rozpoczynamy z Atecą o mocy blisko 300 KM. To pierwszy samochód marki Cupra w nowej formie. (więcej…)
W minioną sobotę tj. 18.11. odbyła się wyjątkowa impreza: premiera nowego Land Cruisera i otwarcie salonu Carolina Toyota Bielsko.
Samochody sportowo-użytkowe w coraz większym stopniu pełnią funkcję aut na co dzień do jazdy po mieście. Jednak rasowe SUVy to samochody, które nie utraciły związku z grupą aut, od których pochodzą – samochodami terenowymi.
Kiedy myślimy o SUV-ach, oczekujemy od nich, że będą to przestronne, uniwersalne samochody z napędem 4×4, które poradzą sobie z wyprawą nad jezioro czy w góry z równą łatwością jak z jazdą w korku. (więcej…)
Volkswagen T-Roc, który debiutował niedawno, ma wyznaczać nowy standard w ogromnie popularnym i coraz bardziej liczącym się segmencie rynku. Przedsprzedaż nowego SUV-a Volkswagena rozpocznie się w Polsce na początku października.
– Obecnie prawie 80 procent kompaktowych SUV-ów sprzedaje się na rynkach europejskim i chińskim. Tego typu auta są coraz częściej wybierane również przez klientów w Brazylii, Indiach, Rosji i w Stanach Zjednoczonych. Z naszych analiz wynika, że w ciągu najbliższych 10 lat roczna sprzedaż kompaktowych SUV-ów na świecie wzrośnie z 6,4 miliona egzemplarzy do około 10,6 miliona sztuk – powiedział Jürgen Stackmann, członek zarządu Volkswagena, odpowiedzialny za sprzedaż, marketing i serwis.
Przy rozmiarach wynoszących 4.234 mm długości, 1819 mm szerokości i 1.573 mm wysokości T-Roc świetnie wpisuje się w segment kompaktowych SUV-ów, a dzięki proporcjom prezentuje się bardzo dynamicznie. To zasługa dużego rozstawu osi, który liczy 2.603 mm i bardzo krótkich zwisów. W kabinie T-Roc’a jest wystarczająco miejsca dla 5 pasażerów. Na przednich fotelach siedzi się tak, jak lubią użytkownicy SUV-ów, czyli wysoko – przynajmniej 572 mm nad ziemią. Z tyłu, dla zapewnienia dobrej widoczności do przodu także pasażerom tylnej kanapy, siedzi się nawet nieco wyżej. Pod względem pojemności bagażnika Volkswagen T-Roc również oferuje jedne z najlepszych parametrów w klasie. Pojemność bagażnika liczona do górnej krawędzi oparcia kanapy wynosi 445 l, a po jego złożeniu wzrasta do 1.290 litrów.
Wzorem większych modeli marki z siedzibą w Wolfsburgu, także T-Roc’a będzie można wyposażyć w Active Info Display, czyli w zestaw elektronicznych wskaźników oraz w system multimedialny Composition Media z 8-calowym, pokrytym szkłem ekranem dotykowym o wyglądzie tabletu. Długa lista systemów asystujących, na której jest aż 13 pozycji, obejmuje – między innymi – system monitorowania przestrzeni przed autem Front Assist z funkcją rozpoznawania pieszych i automatycznym hamowaniem w mieście, aktywny układ Lane Assist, system automatycznego hamowania po kolizji, aktywny tempomat działający w zakresie prędkości od 0 do 210 km/h (dla modeli z przekładnią DSG) i od 30 do 210 km/h (dla modeli z przekładnią mechaniczną), system rozpoznawania znaków drogowych i Traffic Jam Assist, czyli asystenta jazdy w korku.
Podobnie jak większy Tiguan, Volkswagen T-Roc będzie oferowany wyłącznie z silnikami turbodoładowanymi – trzema benzynowymi i trzema wysokoprężnymi, które będą dostępne w trzech poziomach mocy: 85 kW/115 KM, 110 kW/150 KM i 140 kW/190 KM. Najsłabsze jednostki napędowe będą oferowane w połączeniu z napędem na przednie koła i z mechaniczną, 6-biegową przekładnią. W wypadku silników o mocy 150 KM klienci będą mogli wybrać układ przeniesienia napędu na przednie lub na cztery koła oraz 7-stopniową dwusprzęgłową przekładnię DSG. Obydwie jednostki napędowe o mocy 190 KM standardowo występują w połączeniu z napędem na cztery koła 4MOTION i z 7-stopniową przekładnią DSG o dwóch sprzęgłach.
SUV sprzedają się w Europie doskonale. W 2016 co czwarte nowe auto, zakupione na terenie kontynentu, należało do segmentu SUV albo crossover. Jazda dużym i wygodnym autem to ogromna przyjemność, ale wiąże się ona także z pewnymi niedogodnościami. Jednym z nich jest konieczność parkowania w mieście. (więcej…)
Opel Grandland X: 4477 milimetrów długości, 1844 milimetrów szerokości i 1636 milimetrów wysokości. (więcej…)
Jeep pokonał swoich niemieckich rywali! Najlepiej przyśpieszającym SUV-em na świecie będzie od teraz Grand Cherokee Trackhawk z potężną V-ósemką pod maską.
Na tegoroczne targi New York Motor Show Jeep przygotował specjalną premierę. Będzie to nowy Jeep Grand Cherokee Trackhawk. Jego wyjątkowość wynika przede wszystkim z ogromnej mocy, która drzemie w jego wnętrzu.
Nowy Jeep otrzymał doładowaną jednostkę V8 o pojemności 6,2 litra. Dzięki niej samochód generuje imponujące 707 koni mechanicznych, czyli moc porównywalną z Lamborghini Aventadorem. Warto dodać, że maksymalny moment obrotowy Jeepa będzie równy 841 Nm.
W efekcie Grand Cherokee Trackhawk ma przyśpieszać do „setki” w czasie 3,5 sekundy – tak samo jak Jaguar F-Type SVR! Wskazówka prędkościomierza ma zatrzymać się na 290 km/h. To niesamowity wynik, jednak konkurent Jeepa– Bentley Bentayga z silnikiem V12 – osiąga prędkość maksymalną równą 300 km/h, więc Grand Cherokee Trackhawk będzie musiał uznać jego wyższość.
Trackhawk wyposażony będzie w 8-stopniową automatyczną skrzynię biegów. Do zatrzymania tego potwora posłużą hamulce Brembo. Dzięki nim do wyhamowania z prędkości 100 km/h wystarczy niespełna 35 metrów!
Wewnątrz znajdziemy skórę Nappa i zamszowe wykończenie, a także aktywne wygłuszenie hałasu. W centrum deski rozdzielczej swoje miejsce znajdzie ekran dotykowy o wielkości 8,4 cala.
Jeep Grand Cherokee Trackhawk ma trafić do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych już na jesień tego roku. Nie wiemy jednak czy trafi na rynek europejski – jest to jednak bardzo możliwe.
Źródło: autoexpress.co.uk
Audi R8 Spyder zostanie premierowo zaprezentowane polskiej publiczności na Poznań Motor Show 2017. (więcej…)
Legendarne Mitsubishi powraca? Jaki nowy projekt kryje nazwa kultowego coupe? Japoński producent odkrywa karty i publikuje w sieci zwiastun swojego nowego samochodu: Eclipse Cross – kompaktowego SUV-a.
Mocno nakreślone rysy nadwozia nowego Eclipse Cross mają nawiązywać do kultowego coupe. Powstały jego cztery generacje i wyprodukowano łącznie około 1 400 000 egzemplarzy. Sportowe Mitsubishi Eclipse było bohaterem filmów, np. sagi „Szybcy i wściekli”, jak i gier – występowało w popularnej serii „Need for Speed”.
Nowy Eclipse Cross ma wypełnić gamę „Sport Utility Vehicles”, która jest urzeczywistnieniem strategii japońskiego producenta, szczególnie na rynku europejskim. Jak zapowiada producent, nazwa ma nawiązywać do naturalnych zdolności samochodu.
Mitsubishi podkreśla rolę nowego lakieru, który zaprojektowany został specjalnie dla tego modelu. Głęboki połysk czerwonego metalizowanego lakieru ma przypominać blask całkowitego zaćmienia Słońca.
Nowe Mitsubishi ma stać się rywalem Nissana Qashqai, a jego premiera odbędzie się na Salonie Samochodowym w Genewie w tym roku.
Źródło: Mitsubishi Motors Polska